Nasz wywiad: Okiem agenta piłkarskiego
„Jeśli masz 14 – 15 lat to przede wszystkim musisz mieć świadomość tego, że chcesz był piłkarzem. To ma kluczowe znaczenie. Jeśli po meczu idziesz z kolegami na piwo to już jest znak, że jej nie masz. Musisz w tym wieku robić wszystko aby być piłkarzem. Grając w małym klubie, w małej miejscowości musisz być tam najlepszy. Musisz ciężko pracować, więcej niż inni i chcieć więcej.”
O pracy agenta piłkarskiego rozmawiamy z Wojciechem Śmiechem z Agencji Piłkarskiej SPORTIMA.
Zacznę od pytania, które zadaje wszystkim – talent czy ciężka praca?
Wielu piłkarzy w Polsce było uznawanych za wielkie talenty. Grali w juniorskich kadrach Polski, w dużych klubach takich jak Legia Warszawa czy Lech Poznań, ale dziś już ich nie ma w piłce. Możemy przecież przejrzeć składy Reprezentacji Polski U-18 czy U-16 za ostatnie cztery lata i sprawdzić ilu z nich się wybiło na poziom piłki seniorskiej. Mi się wydaje, że będzie to może jeden piłkarz na kilkunastu. Problem jest w tym, że jeśli zawodnik w młodym wieku jest uznany za talent to wydaje mu się, że nie musi już tak ciężko pracować jak inni. Jadąc np. na zgrupowanie kadry narodowej mają wrażenie, że na tym etapie kariery są dużo lepsi od swoich rówieśników i wszystko przyjdzie im łatwiej. To nie jest prawda – powołanie do kadry powinno być jedynie impulsem do cięższej pracy. Często jest tak, że zawodnik nie powoływany do reprezentacji juniorskich debiutuje w I lidze czy Ekstraklasie i bardzo szybko nadrabia dystans. Z resztą, doskonałym przykładem jest Robert Lewandowski, który rozegrał zaledwie jeden mecz w U-21. Patrząc na obecną kadrę to chyba tylko Szczęsny i Krychowiak grali regularnie w reprezentacjach juniorskich. Pozostali mają albo sporadyczne występy albo nie grali wcale.
W sumie to można powiedzieć, że piłka nożna to prosty sport…
Tak, oczywiście. I pełna banałów. Jednak czasem piłkarze, trenerzy czy dziennikarze zapuszczają się w głębokie analizy zapominając o podstawowych elementach gry. Czasem proste wskazówki dotyczące przyjęcia piłki, zachowania w polu karnym mogą mieć takie same znaczenie jak wyniki skomplikowanych analiz. Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt. Piłka nożna to najpopularniejszy sport w Polsce. Ilość osób, która go uprawia jest zdecydowanie większa niż zawodników grających w koszykówkę czy siatkówkę. A jednak miejsc jest co raz mniej. Kolejne reformy rozgrywek sprawiają, że ilość zespołów grających na szczeblu centralnym stale się zmniejsza. W efekcie młodzi piłkarze muszą trenować jeszcze więcej i być jeszcze lepszymi zawodnikami aby grać na najwyższym poziomie.
Spotykamy się podczas Test Meczu gdzie młodzi zawodnicy mają okazje pokazać się przed scoutami i menadżerami. Jako pracownik agencji menadżerskiej, na co zwracasz uwagę?
Weź pod uwagę to, że mamy 90 minut meczu i min. 22 zawodników. Trudno jest abym mógł się skupić na wszystkich jednocześnie. Najczęściej jest tak, że już po ok. 30 minutach widzę kto się wyróżnia i dalej skupiam się na dwóch, trzech nazwiskach.
Ile razy musisz zobaczyć danego zawodnika aby móc go ocenić?
Na to nie ma żadnej reguły. Jeśli ktoś wyjątkowo zwróci moją uwagę i zdecydujemy się dać mu szansę w naszej agencji, to już kilka dni później może jechać na testy do klubu I ligi lub Ekstraklasy. Przy okazji chcę obalić jeden mit. Powszechnie mówi się, że Agencje Menadżerskie to zło polskiej piłki. Spójrzmy na to z innej strony. Jaka jest największa wartość jaką dysponuje Menadżer? Reputacja. Tylko to. Jeśli w jakiś sposób skrzywdzimy np. piłkarza Legii Warszawa to nikt przez kolejne 10 lat nie będzie chciał z nami pracować. Wieści bardzo szybko się rozniosą. Z drugiej strony jeśli do tej Legii Warszawa polecimy wyjątkowo słabego piłkarza to również te drzwi będą dla nas zamknięte. Dlatego dbamy o naszych zawodników.
Na jakim etapie rozwoju kariery piłkarz potrzebuje agenta?
Rynek bardzo się zmienia. Jak zaczynałem swoją pracę to zawodnicy z juniora starszego nie mieli swoich przedstawicieli. Teraz najlepsi piłkarza z rocznika 2002/2003 mają swoich agentów. Dużą rolę w tym odegrała zmiana przepisów o zawodzie pośrednika piłkarskiego. Pojawiło się mnóstwo „pseudo-agentów”. Dlatego chciałbym zaapelować do wszystkich młodych piłkarzy aby przed podpisaniem umowy z agentem dobrze się zastanowili. Zapytajcie się z jakimi zawodnikami wcześniej pracował i jakie są jego sukcesy. Jeśli podpiszecie umowę z człowiekiem bez doświadczenia może to spowodować, że wasza kariera wyhamuje albo może się nawet zakończyć.
Na jak długo podpisuje się umowę z agentem?
Na to również nie ma reguły. Jednak generalnie jest tak, że z młodymi zawodnikami podpisujemy umowy kilkuletnie. To daje zawodnikowi spokój, że będziemy dbali o jego interesy w dłuższej perspektywie i może się skupić głównie na pracy. Jeśli chodzi o nas to takie rozwiązanie się sprawdza, w ciągu ostatnich kilku lat nie odszedł od nas żaden piłkarz.
Jaki korzyści ma piłkarz ze współpracy z agentem?
Naszą rolą przede wszystkim jest to, aby znaleźć potencjał u młodych zawodników. Następnie musimy dać mu szansę aby go pokazać, no i rozwijać. Jednym z przykładów jest Jakub Stolarczyk – uczestnik Test Meczu. Podczas samego meczu nie pokazał nic wielkiego, ale jako 14-latek dyrygował starszymi zawodnikami jakby był ich rówieśnikiem. Koniec końców, zawodnik zespołu A-klasy pojechał dwukrotnie w tym roku na zgrupowania reprezentacji Polski U-17.
Jestem piłkarzem z małego klubu, w małej miejscowości. Co mam zrobić aby zostać zauważonym?
Jeśli masz 14 – 15 lat to przede wszystkim musisz mieć świadomość tego, że chcesz był piłkarzem. To ma kluczowe znaczenie. Jeśli po meczu idziesz z kolegami na piwo to już jest znak, że jej nie masz. Musisz w tym wieku robić wszystko aby być piłkarzem. Grając w małym klubie, w małej miejscowości musisz być tam najlepszy. Musisz ciężko pracować, więcej niż inni i chcieć więcej. Załóżmy, że masz 14 lat i grasz na równi ze swoimi kolegami z zespołu. Na przestrzeni kolejnych dwóch lat ciężko trenujesz, podnosisz swoje umiejętności. I jeśli jesteś lepszy od innych to na pewno jakaś szansa się tobie trafi. Kluby posiadające bardzo rozbudowane szkółki piłkarskie cały czas szukają wyróżniających się piłkarzy z małych miejscowości i wiosek. Pamiętaj, że nigdy nie wiesz kto jest na trybunach. Może się wydawać, że to zwykły kibic a to może być np. scout Zagłębia Lubin. Dlatego w każdym meczu musisz dawać z siebie 100%.
Niektórzy młodzi piłkarze mówią, że jakby byli grali w Realu Madryt jak Cristiano Ronaldo to by również o siebie dbali. Ale to jest wielki błąd. Musisz dbać o siebie już od najmłodszych lat aby być tam gdzie on. Nie ma dróg na skróty, małymi kroczkami musisz iść na przód. Polska mentalność jest taka, że o sukcesie decydują znajomości czy inne względy poza piłkarskie. Ale to nieprawda – najpierw daj coś od siebie a dopiero potem wymagaj od innych.
Kto odgrywa największą rolę w życiu piłkarza – klub, rodzice, trenerzy, znajomi…?
Na pierwszym miejscu stawiam zdecydowanie rodziców. Z takim zastrzeżeniem, że nie przekreślam piłkarzy wychowywanych przez jednego z rodziców czy np. przez dziadków. W młodym wieku to właśnie najbliżsi wożą młodego zawodnika na treningi, wspierają go, nie zakazują gry ze względu np. na słabe oceny. Ważne jest to aby to wsparcie było wypośrodkowane i nie objawiało się tym, że np. niespełniony piłkarsko tata chce na siłę zrobić ze swojego syna piłkarza. Rolą rodziców jest również to aby wspierać swoje dzieci w momencie gdy jednak ta kariera piłkarska się nie udaje.
Na drugim miejscu postawiłbym charakter. Młodzi piłkarze muszą wiedzieć, że droga na szczyt nie jest łatwa i podczas całej przygody z piłką na ich drodze pojawi się mnóstwo przeciwności. Jeśli masz siłę w sobie aby je przezwyciężyć to Twoje szanse rosną. Pamiętajmy jednak, że na sukces piłkarza składa się mnóstwo czynników i kariery nie można tak po prostu z góry zaplanować.
Dodam jeszcze, że piłkarzem jest się 24 godziny na dobę. Tej świadomości brakuje nawet piłkarzom z Ekstraklasy i I ligi – dlatego nie idą wyżej i w pewnym momencie ich kariery się zatrzymują.
Największy problem piłki juniorskiej – słaba infrastruktura, słabi trenerzy czy słabi piłkarze?
Dla mnie żadna z tych kwestii nie jest największym problemem. Infrastruktura jest dużo lepsza niż kilka lat temu. Powstają nie tylko duże stadiony, ale i boiska przy szkołach czy akademiach piłkarskich. Niestety problem jest taki, że często są to boiska ze sztuczną nawierzchnią co zwiększa ryzyko kontuzji. Co do trenerów to faktycznie z tym jest różnie. Sam byłem świadkiem treningu, gdzie młodzi zawodnicy (7 – 8 lat) byli uczeni tego jak symulować. Jeden z zawodników prowadził piłkę, drugi do niego podbiegał po czym ten z piłką upadał i miał krzyczeć, że go boli noga. Katastrofa. Moim zdaniem jest to mniejszość. Trenerów, których ja znam wyróżnia przede wszystkim pasja. Może mają oni jeszcze wiele do nadrobienia jeśli chodzi o wiedzę, ale na pewno nie można im odmówić ambicji. Ważne jest to aby dać trenerom możliwość szkolenia.
Talentów piłkarskich nie brakuje. Na potwierdzenie tego warto sprawdzić ilu młodych zawodników wyjeżdża do zagranicznych klubów. Seria A, Bundesliga czy Premiership – tam co raz bardziej cenią polskich piłkarzy. Myślę, że warto to śledzić. Kiedyś bardzo się ekscytowaliśmy wyjazdem Maciej Korzyma do Chelsea – teraz jest to dość powszechne.
Czy według Ciebie rynek piłkarski jest tak spenetrowany przez scoutów i agentów, że nie ma możliwości aby ktoś nie zauważył dobrze rokującego zawodnika w niższych ligach?
Na pewno nie. Naszą rolą jest przede wszystkim znalezienie potencjału u młodego piłkarza i umiejętne nim pokierowanie. Czasem dajemy tym zawodnikom możliwość pracy z trenerem, z którym współpracujemy. Nawet podczas dzisiejszego meczu widzieliśmy zawodnika z potencjałem, ale w sytuacjach podbramkowych brakowało mu zdecydowania. Jeśli nikt mu nie powie, że ma od razu uderzyć na bramkę, a nie przyjmować i poprawiać ją trzy razy, to sam na to raczej nie wpadnie. Mało który piłkarz ogląda swoje mecze na video, dlatego popełnia te same błędy cały czas. Każdy piłkarz musi analizować swoje występy i być świadomym swoich niedoskonałości. Tylko wtedy będziecie mogli je poprawić.
Wypowiedz się
Want to join the discussion?Feel free to contribute!